Świadectwo

W lutym także kwitną piękne kwiaty. Świadectwo księdza o parafiance

Ви також можете прочитати цю статтю українською мовою

09 lutego 2021, 17:12 1560

W głębi swojego pokoju umierała młoda kobieta o imieniu Lena. Umierająca była tak taktowna, że wydawało się, iż śmierć wkracza do niej, jak za jakąś zasłonę.

Pomaleńku doszła do kresu swej drogi w sposób tak ufny, tak pełen pokoju. W momencie przejścia do innego życia była przy niej córka Regina, która trzymała ją za rękę, a w drugiej dłoni ściskała gromniczną świecę. Ostatnie słowa Leny to: „Jakie piękne kwiaty, kwiaty dla dzieci. Ja z radością idę…”. Umierającej popłynęły łzy, uśmiechnęła się do córki i odeszła. Zdarzyło się to 5 lutego 2021, gdzieś nie daleko Konotopu (obwód sumski).

Przez sześć lat byłem dla Leny spowiednikiem i kierownikiem duchowym, a przed tym jej proboszczem. Zobaczyłem na jej przykładzie, że jeśli człowiek kocha Boga i chce z nim współpracować, to Bóg czyni cuda w jego życiu. Od trzy i pół roku Lena chorowała na raka. Kilka operacji, chemioterapia, nieustanne badania były dla niej czasem wielkiego cierpienia, doświadczenia swojej niemocy. Jednak paradoksalnie był to czas najbardziej błogosławiony, twórczy, pełen łaski dla Leny. Często pytałem: „Nie boisz się śmierci?” Mówiła, że absolutnie nie, dodając: „Zapewne to dar Boży”. Powiadała, że Jezus nosi ją na rękach …

Kiedy wybuchła pandemia, zadzwoniła z pytaniem, czy mogłaby przyjechać do Berdiańska na jakiś czas po to, by być codziennie na Eucharystii i przyjmować Komunię Świętą. W czasie naszych rozmów podkreślała, że nie może żyć bez Mszy Świętej. Jako spowiednik i kierownik duchowy widziałem, jak Bóg ją przemienia w świętą osobę. Ze zdrowiem było coraz gorzej, a z nadzieją, miłością i wiarą coraz lepiej. Podczas dyskusji miałem wrażenie, że rozmawiam z osobą po studiach teologicznych, znających się na teologii. Zapewne to dar Ducha Świętego. Nigdy nie narzekała na swój los, wszystko złożyła w dłonie Jezusa, Maryi, błogosławionej Marty Wieckiej – jej siostrzyczki, jak mawiała. W ogóle nie brała leków przeciwbólowych do samego końca. Wszystkie cierpienia ofiarowała za innych, szczególnie za dzieci. Były tego piękne owoce – uzdrowienia. Raz tylko powiedziała, że ofiarowała swój ból i cierpienia za siebie, i oczywiście przepraszała za swój egoizm. Pobyt w Berdiańsku dla niej i dla wielu moich parafian był wielką łaską. Ja także jako kapłan czerpałem z jej wiary, ogromnego zawierzenia Jezusowi. Sądzę, że to był czas mojej głębokiej przemiany i pogłębienia relacji z Bogiem.

 

 

W czasie tak strasznej choroby można się załamać, wpaść w depresję, zatracić sens życia, a tu wszystko było na odwrót. To było piękne świadectwo. Może kiedyś napiszę o duchowości Leny, — bardzo pięknej i oryginalnej — ale to już materiał na inny artykuł. Przeszła do innego życia w wieku 46 lat – młodo, ale Bóg dokonał tak dużo w jej życiu, że byliśmy pełni podziwu. Lena pokazała nam, jak pięknie przeżywać Paschę — to przejście ze śmierci do życia.

Pragnę zakończyć słowami Alicji Lenczewskiej z książki Słowo Pouczenia, która bardzo trafnie charakteryzuje naszą Lenę: „Od tej chwili zmieniło się wszystko: hierarchia wartości, struktura potrzeb, cel życia. Jedyną wartością, pragnieniem i celem stał się On – Jezus Chrystus. A najpiękniejszymi chwilami stały się spotkania z Nim: w modlitwie codziennej, w codziennej Eucharystii, w Komunii Świętej, a także w powszedniości życia i pomagania innym. Wszystko za czym tęskniłam i goniłam po świecie przez tyle lat, dał mi On. I dał wiele więcej niż mogłam sobie wyobrazić i pragnąć.”

Ks. Zbigniew Kozłowski
9.02.21, Berdiańsk

Інші статті за темами

СЮЖЕТ

cierpienie

ПЕРСОНА

МІСЦЕ

Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.

ПІДТРИМАЙТЕ CREDO
Шановні читачі, CREDO — некомерційна структура, що живе на пожертви добродіїв. Ми з вдячністю приймемо Вашу допомогу. Ваші гроші йдуть на оплату сервера, роботу веб-майстра та гонорари фахівців. Переказ через ПриватБанк: Пожертвування можна переказати за такими банківськими реквізитами:

5168 7427 0591 5506

Благодійний внесок ПРИЗНАЧЕННЯ ПЛАТЕЖУ: Добровільна пожертва на здійснення діяльності часопису CREDO.

Інші способи підтримати CREDO: (Натиснути на цей напис)

Щиро дякуємо читачам за жертовність усім, хто нас підтримує!
Напишіть новину на CREDO
Якщо ви маєте що розказати, але початківець у журналістиці, і хочете, щоб про цікаву подію, очевидцем якої ви стали, дізналося якнайбільше людей, можете спробувати свої сили у написанні новин та створенні фоторепортажів на CREDO.
Підпишіться на розсилку
Кожного дня ми надсилатимемо вам листи з найважливішими та найцікавішими новинами

Spelling error report

The following text will be sent to our editors: