Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.
We Lwowie uczczono uroczystość Wszystkich Świętych. Mszy Świętej na Cmentarzu Orląt przewodniczył biskup pomocniczy diecezji Charkowsko Zaporozkiej Jan Sobiło a homilię wygłosił metropolita Lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, który przypomniał, że świętość to nie przywilej wybranych, lecz codzienna droga każdego chrześcijanina.
1 listopada 2025 r., w uroczystość Wszystkich Świętych, licznie zgromadzeni wierni, kapłani, siostry zakonne i przedstawiciele władz spotkali się na Cmentarzu Orląt Lwowskich, aby wspólną modlitwą objąć tych, którzy odeszli do Pana. W modlitwie uczestniczyli również przedstawiciele Konsulatu Generalnego RP we Lwowie oraz polskich stowarzyszeń.
Metropolita lwowski w homilii przypomniał, że Lwów i jego cmentarze są świadkami historii i świętości wielu pokoleń.

– Stoimy pośród grobów bohaterów i świętych codzienności, ludzi kultury, nauki, wiary, ofiar wojny, obrońców Ojczyzny i Kościoła. Każdy z tych grobów to jak otwarta księga ludzkiego życia, wpisana w wielką historię Lwowa, Polski, Ukrainy i całej Europy.
Podczas Mszy Świętej wspomniano także setną rocznicę przeniesienia do Warszawy szczątków Nieznanego Żołnierza, które w 1925 roku zabrano właśnie z Cmentarza Obrońców Lwowa.
„Nie znamy jego imienia, ale znamy jego miłość. Nie wiemy, kim był, ale wiemy, dla Kogo i za co zginął. On jest synem tej ziemi – a przez swoją ofiarę stał się synem całego naszego Narodu” – podkreślił metropolita lwowski.
Hierarcha zwrócił uwagę, że również dziś na cmentarzach Ukrainy spoczywają obrońcy ojczyzny, których ofiara wpisuje się w tę samą historię miłości i wierności:
– Dzisiaj ten cmentarz przyjmuje również tych, którzy zginęli w trwającej wojnie w Ukrainie – żołnierzy, ojców, synów, braci. W ich ofierze odnajdujemy współczesne poświęcenie życia dla sprawy wolności.
W dalszej części kazania metropolita przypomniał, że świętość to nie odległy ideał, lecz wezwanie skierowane do każdego człowieka.
– Świętość to nie przywilej nielicznych. To codzienna droga ludzi, którzy w prostocie i pokorze żyją Ewangelią. To ojciec i matka, którzy uczciwie wychowują dzieci, to starsi i chorzy modlący się w cichości, to żołnierz, który w imię dobra innych oddaje życie.

Na zakończenie Metropolita zachęcił wiernych, by wpatrując się w groby świętych i bohaterów, patrzyli z nadzieją ku niebu.
– To nie dzień żałoby, lecz dzień nadziei. Patrzymy na tych, którzy przeszli przed nami drogą błogosławieństw i wierzymy, że są już w domu Ojca.

Po Mszy Świętej do zebranych przemówił nowy Konsul Generalny RP we Lwowie p. Marek Radziwon a swoje przemówienie zakończył ważnym przesłaniem:
– Żołnierze spoczywające na Polu Marsowym są braćmi po orężu polskich żołnierzy walczących o nieoidległość, bo Ukraina teraz jak i Polska w swoim czasie, walczy o prawo zachowania swojej niepodległości i decydowaniu o swoim państwie. I to jest nasz wspólny cel.
Tradycyjnie, uroczystości na cmentarzu Łyczakowskim zakończyły się procesją przez cmentarz aż do grobów współczesnych Bohaterów Ukrainy. Arcybiskup Mieczysław wraz ze wszystkimi kapłanami, osobami konsekrowanymi i wiernymi oddał hołd poległym obrońcom Ukrainy, modląc się o wieczny pokój dla ich dusz. Atmosfera modlitwy i wdzięczności za świadectwo życia tych, którzy oddali je za wiarę i Ojczyznę, wypełniła ten wyjątkowy listopadowy dzień.
Vita Jakubowska









