Dziś, 10 września 2021 r., we Lwowie, w refektarzu Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego, odbyło się II. Śniadanie Modlitewne.
Wzięli w nim udział przedstawiciele różnych wyznań, przywódcy miast i regionów, urzędnicy różnych szczebli, organizacje pozarządowe, a także przedstawiciele kultury, medycyny i edukacji. Bp Wołodymyr Hruca, biskup pomocniczy archieparhii lwowskiej Kościoła greckokatolickiego, pobłogosławił śniadanie modlitewne. Przywołując dzisiejszą Ewangelię, porównał to spotkanie do śniadania apostołów z Jezusem po Jego zmartwychwstaniu i podkreślił, że dzielenie posiłku z innymi jest bardzo rodzinne. Kościół rzymskokatolicki był reprezentowany przez metropolitę lwowskiego abpa Mieczysława Mokrzyckiego. Wraz z hierarchami innych wyznań modlił się o pokój i pomyślność dla państwa i miasta, a w krótkim przemówieniu do obecnych powiedział:
– Chętnie przyjąłem zaproszenie na to modlitewne śniadanie. Jestem wdzięczny, że mogę znów znaleźć się w tak szanowanym gronie, aby poprzez wspólną modlitwę i przy tym samym stole budować jedność myśli i działania z troską o lepszą wspólną przyszłość, bo każdy z nas na swoim terenie jest odpowiedzialny za losy naszej ziemi. Szczególną okazją do naszych refleksji jest 30. rocznica odzyskania przez Ukrainę Niepodległości. To święto zachęciło do wspomnień i podsumowania — osiągnięć i niedociągnięć. Mamy za co dziękować, tak jak mamy za co prosić Boga o przebaczenie i siłę do pracy dla wspólnego dobra. Serce każdego z nas wypełnia zmartwienie i niepokój z powodu toczącej się na Wschodzie wojny. Dlatego nieustannie rodzi się w nas modlitwa o dar pokoju.
Metropolita zauważył też, że ten rok przyniósł Kościołowi rzymskokatolickiemu w Ukrainie podwójny powód do wdzięczności, gdyż przed trzydziestu laty papież Jan Paweł II wznowił działalność metropolii lwowskiej wraz z jej diecezjami, a dwadzieścia lat temu osobiście odwiedził Ukrainę. Były to wydarzenia, które miały wpływ nie tylko na życie religijne, ale także na życie społeczno-polityczne naszego kraju. Arcybiskup wspomniał również, że Kościół katolicki w Ukrainie ma jeszcze jeden powód do radości: do Kijowa przybył nuncjusz apostolski abp Visvaldas Kulbokas. Śniadania modlitewne to dobra tradycja zapoczątkowana niegdyś przez Radę Kościołów: zgromadzenie przy wspólnym stole wpływowych obywateli w celu budowania więzi i dialogu na fundamencie wartości chrześcijańskich. To z kolei przyczynia się do rozwoju społeczeństwa.