Ukraina

„Panie, chcę być Twoim narzędziem”. Ingres biskupa Edwarda Kawy

Ви також можете прочитати цю статтю українською мовою

24 sierpnia 2025, 01:09 747

 

W sobotę, 23 sierpnia 2025 r., w katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kamieńcu Podolskim odbył się ingres biskupa Edwarda Kawy, nowo mianowanego ordynariusza diecezji kamieniecko-podolskiej.

 

 

W uroczystościach uczestniczyli księża i biskupi Kościoła katolickiego obu obrządków, w tym mukaczewskiej greckokatolickiej diecezji sui iuris. Obecni byli także przedstawiciele władz cywilnych z obwodów chmielnickiego i winnickiego. Biskupi, kapłani i siostry zakonne przybyli z niemal całej Ukrainy, a także z Polski, Węgier i Włoch. Przybyła również rodzina biskupa Edwarda oraz liczna reprezentacja jego rodzimej parafii z Mościsk w obwodzie lwowskim.

 

 

W procesji mszalnej wprowadzone zostały relikwie krwi św. Jana Pawła II jako dar kard. Stanisława Dziwisza dla katedry kamienieckiej.

 

 

Uroczystości rozpoczął abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski i dotychczasowy „ojciec” biskupa Edwarda we Lwowie, gdzie pełnił on posługę biskupa pomocniczego. Mszy św. przewodniczył nuncjusz apostolski w Ukrainie, abp Visvaldas Kulbokas.

 

 

Zwracając się do obecnych, bp Edward Kawa wyróżnił gościa specjalnego – bpa Krzysztofa Chudzia, biskupa pomocniczego przemyskiego, byłego kanclerza diecezji kamieniecko-podolskiej (pierwszego po przywróceniu struktur kościelnych w niepodległej Ukrainie!). Był on zarówno sekretarzem Sługi Bożego bpa Jana Olszańskiego, jak i wikariuszem generalnym diecezji.

 

 

Nowy ordynariusz w kazaniu komentował słowa Ewangelii o misji św. Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz mnie więcej aniżeli ci?” Zauważył, że ta miłość jest widoczna w diecezji kamieniecko-podolskiej, dlatego też wypełnia się tutaj wezwanie Pana skierowane do apostoła Piotra.

Przypomniał, że w czasach sowieckiej niewoli Kościół miał wielu męczenników — nieuznanych oficjalnie, ale sławnych wśród ludzi — w tym Sługę Bożego Jana Olszańskiego, „który był szczególnym narzędziem Boga w tej diecezji”, ks. Władysława Wanagsa, ks. Antoniego Chomickiego, ks. Martyniana Darzyckiego, ks. Bronisława Mireckiego. — Jest tu poczucie głębokiej duchowości, charyzmatyczna natura Kościoła; jest szczególny dar tej diecezji — dar wspólnoty. To się odczuwa — podkreślił bp Kawa.

 

 

– Pan zadaje dziś każdemu z nas pytanie o miłość – mówił nowy ordynariusz. – Każdy musi na nie odpowiedzieć: jedni pomagając cierpiącym, inni — ofiarowując swoje cierpienie, które jest niezwykłym darem. Dlatego dzisiaj, rozpoczynając tę posługę w imieniu Pana, proszę Go o odpowiedzialność, jaką miał św. Piotr, aby móc odpowiedzieć: tak, chcę być Twoim narzędziem. Chcę leczyć rany dzięki Twojej łasce. Tak, Panie, dzisiaj chcę otoczyć miłością wszystkie wspólnoty, ruchy i inicjatywy, które tutaj istnieją, aby przyjąć wszystkich. I będę to robił tak długo, jak będę mógł, abyśmy wspólnie budowali Królestwo Boże. Niech każdy obecny poczuje to wielkie pragnienie: aby we wszystkim i zawsze było uwielbione Imię Pana! – powiedział.

Na zakończenie Eucharystii nowo mianowany ordynariusz udzielił specjalnego apostolskiego błogosławieństwa.

 

 

– Ekscelencjo, przekazuję Ci diecezję w dobrym stanie i będę się za Ciebie modlił, pościł i kolędował! – zwrócił się do bpa Kawy bp Leon Dubrawski, rozpoczynając swoje pożegnalne przemówienie.

– Pokój i dobro! Na wszystko przychodzi czas, a dziś nadszedł mój, aby powiedzieć „dziękuję”. Przede wszystkim dobremu Panu Bogu, który 27 lat temu powołał mnie do służby w diecezji kamieniecko-podolskiej, a 23 lata temu — do posługi ordynariusza. Pan powierzył mi tę diecezję i Was. Przyjąłem Jego wolę i starałem się wypełniać ją jak najlepiej – mówił.

 

 

Bp Dubrawski podziękował bp Radosławowi Zmitrowiczowi, z którym współpracował przez 12 lat, wszystkim kapłanom, zakonnikom, diecezjanom, innym Kościołom i władzom państwowym. Ze słowami wdzięczności wspomniał też Sługę Bożego bpa Jana Olszańskiego, który podnosił z ruin Kościół rzymskokatolicki w Ukrainie, oraz śp. bpa Jana Niemca, swojego bliskiego współpracownika.

– Usłyszawszy kiedyś słowa: „Bogu — serce, ludziom — uśmiech, a sobie — krzyż”, zapragnąłem, aby stały się one mottem mojego życia i posługi – wyznał.

 

 

– Chciałbym również przeprosić wszystkich, których mogłem urazić, zranić lub sprawić ból. Każdy popełnia błędy i ja nie jestem wyjątkiem. Dlatego z całą pokorą kłaniam się przed wami i mówię: wybaczcie mi! – skończył bp Leon.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Інші статті за темами

ПЕРСОНА

Edward Kawa

Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.

Pomóż CREDO trwać!
Tworzymy dla Ciebie i dzięki Tobie!

WSPOMÓŻ NAS.

PL47102010263947000019137233

KredoBank PKO Bank Polski Group
Напишіть новину на CREDO
Якщо ви маєте що розказати, але початківець у журналістиці, і хочете, щоб про цікаву подію, очевидцем якої ви стали, дізналося якнайбільше людей, можете спробувати свої сили у написанні новин та створенні фоторепортажів на CREDO.
Підпишіться на розсилку
Кожного дня ми надсилатимемо вам листи з найважливішими та найцікавішими новинами

Spelling error report

The following text will be sent to our editors: