W sobotę 28 września 2024 roku, w niezwykle słoneczny jesienny dzień w kościele parafialnym w Wierzbowcu na Winniczyźnie ogłoszono sanktuarium. Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło.
Koncelebransami byli bp Leon Dubrawski, ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej, prowincjał Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) o. Sylwester Grabowski SVD oraz liczna grupa kapłanów z wielu ukraińskich parafii.
Aby wziąć udział w uroczystościach, do Wierzbowca przybyli liczni pielgrzymi z ponad 20 parafii diecezji kamieniecko-podolskiej.
Dla ojca proboszcza Wojciecha Żółtego dzień 28 września był podwójnym świętem: był to dzień, w którym 25 lat temu złożył pierwsze śluby zakonne w Zgromadzeniu Słowa Bożego. Z tej okazji z Polski przyjechali jego rodzice, Adam i Kazimiera, oraz siostra Agnieszka.
— Znaczenie tej uroczystości, tego święta, wszystkiego, co się tutaj dzieje, tej wielkiej modlitwy jest ogromne dla nas wszystkich, dla Wschodu, dla całego narodu ukraińskiego, a także dla całego świata, ponieważ cały świat czeka na wyzwolenie się z rosyjskiej obłudy, — powiedział CREDO biskup Jan Sobiło. — Ponad sto lat temu Dziewica Maryja prosiła nas, abyśmy modlili się o skruchę i nawrócenie Rosji. Dlatego będziemy modlić się w tym miejscu: o nawrócenie Rosji, o zakończenie wojny i o to, by świat wreszcie dostrzegł zło, które Rosja szerzyła i nadal szerzy na całej ziemi. Niech Archanioł Michał chroni nas wszystkich i da nam siłę do walki z wszelkim złem, — dodał.
Przed rozpoczęciem Mszy Świętej zgromadzeni modlili się na różańcu za naszych obrońców — żywych i zmarłych, zaginionych i wziętych do niewoli oraz o uzdrowienie rannych. Modlitwie przewodniczył biskup Leon, ludzie podchodzili do niego po kolei, podając imię żołnierza lub żołnierzy, a wszyscy obecni odmawiali za niego (lub nich) jedno Zdrowaś Maryjo. Jak powiedział bp Leon Dubrawski, modlitwa odmawiana w taki sposób staje się modlitwą całego Kościoła. Oznacza to, że cały Kościół powszechny modli się za tę osobę w tym momencie.
Na początku Mszy św. kanclerz diecezji kamieniecko-podolskiej o. Paweł Basisty odczytał dekret ustanawiający sanktuarium w kościele Św. Michała Archanioła w Wierzbowcu. Dokument został uroczyście podpisany przez biskupa Leona Dubrawskiego i prowincjała werbistów o. Sylwestra Grabowskiego SVD.
— Jestem bardzo szczęśliwy i cieszę się, że właśnie w tym trudnym czasie, kiedy kraj jest w stanie wojny, kiedy ludzie są zabijani, kiedy życie ludzkie nie jest już cenione, kiedy świat staje się bardziej materialistyczny niż duchowy, — Duch Święty natchnął nas, aby ustanowić w Wierzbowcu sanktuarium. Przecież potrzebujemy wstawiennictwa świętych, potrzebujemy pomocy Archanioła Michała i jego anielskiego zastępu. Przede wszystkim musimy uchronić świat przed utratą duchowości, w przeciwnym razie sam się zniszczy. Tak więc od teraz to sanktuarium — nazywam je drugim Gargano — będzie pełniło swoją misję: aby ludzie mogli tu przyjeżdżać i odwiedzać, tak jak to robią we Włoszech, i prosić Archanioła Michała o niebiańską pomoc, — powiedział dla CREDO bp Leon.
W swoim kazaniu bp Jan Sobiło wyraził przekonanie, że ustanowienie sanktuarium w Wierzbowcu jest dziełem Boga:
— To jest scenariusz Boga Ojca, aby zbudować to sanktuarium. To Bóg Ojciec natchnął o. Wojciecha właśnie teraz, w roku 25-lecia jego pierwszych ślubów zakonnych i w roku 150-lecia założenia zgromadzenia ojców werbistów.
Dwa i pół roku wojny pokazało, że nie możemy pokonać inwazji bez pomocy anielskiej armii. Anielska armia jest niewidzialna — ale istnieje; i jest silniejsza niż Siły Zbrojne Ukrainy.
Uroczystość kontynuowano adoracją Najświętszego Sakramentu, a zakończono modlitwą „Anioł Pański” za poległych w obronie ojczyzny.
Ihog Bogomołow
Zdjęcia autora