Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.
Tysiące pielgrzymów zebrało się w Berdyczowie na uroczystościach Matki Bożej Szkaplerznej.
Wigilijna msza święta rozpoczęła się w sobotę 21 lipca pod rzęsistym deszczem.
„Witamy was, pielgrzymi, ludzie wielkiej wiary!” — zwrócili się ojcowie karmelici bosi do przybyłych wiernych, biskupów, innych osób konsekrowanych.
Czytaj także: Berdyczów wita pielgrzymów
Mszę świętą koncelebrowali ordynariusz kijowsko-żytomierskiej diecezji bp Witalij Krywicki, biskup pomocniczy kamieniecko-podolskiej diecezji Radosław Zmitrowicz, ordynariusz charkowsko-zaporoskiej diecezji Stanisław Szyrokoradiuk i biskup pomocniczy Jan Sobiło.
Homilię wygłosił bp Stanisław Szyrokoradiuk.
Przypominając wszystkim obecnym, że w tym roku Ukraina obchodzi 1030 lat Chrztu, podkreślił, że nie ważny jest sposób, w jaki będziemy obchodzić tę uroczystość, ważne jest uświadomienie sobie, co my jako chrześcijanie osiągnęliśmy od tego czasu.
– Jedno z najważniejszych pytań: jak się stało, że w ciągu 1030 lat część chrześcijan pozostała bez papieża, inna część — bez Matki? Jak wrócić do tego, żeby odnaleźć swoją matkę. Ponieważ Jezus Chrystus, wykonując swoją misję zbawienia kazał apostołowi Janowi wziąć Maryję do siebie. Uczeń wziął ją do siebie i spełnił misję. Zrobił to dla całego Kościoła. Tam pod krzyżem Kościół przyjął Maryję jako Matkę.
Biskup dalej skupił się nad fenomenem maryjnej pobożności. Ona ma duże przywileje — była niepokalanie poczęta, a jej świętość jest bezwzględna i nie ulega wątpliwości.
– Maryja stała się Bogarodzicą, a jej macierzyństwo zostało oświęcone krwią jej Syna. Często powtarzam to kobietom, które straciły swoich synów na wojnie, że ich macierzyństwo także poświęcone krwią ich synów. I to daje im ulgę.[…]
Diabeł boi się modlitwy do Maryi. Różaniec — to potężna broń, o wiele silniejsza od tej, którą proponują Amerykanie. Jej skuteczności pokazała się na Majdanie i teraz pokazuje się na Wschodzie. W Charkowie w szpitalu leżał chłopak, któremu oderwano lewą rękę na wojnie. W prawej trzymał różaniec i przykrywał nią głowę. Ukraina dzisiaj powinna trzymać różaniec obojgiem rąk. Wojna pokazała, że za mało modlimy się. Teraz trzeba nadrobić, bo płacimy za wybraną drogę.[…]
Dzisiaj stoimy przed ikoną naszej Matki Orędowniczki, a modlitwa „Pod twoją obronę…” to nasz prywatny egzorcyzm. Gdy będziemy odmawiać tę modlitwę, Maryja będzie nas bronić. Albowiem wszyscy jesteśmy jej dziećmi, wszyscy jesteśmy rodzeństwem Jezusa.
Plac przed klasztorem był przepełniony ludźmi. Mimo ulewy wszyscy pozostali na swoich miejscach.
Nazajutrz, 22 lipca, odbyły się główne uroczystości. Odpustowej mszy świętej przewodniczył arcybiskup Renato Boccardo.
