26 lutego, w Środę Popielcową, Kościół Katolicki wkroczył w okres Wielkiego Postu. W katedrze Lwowskiej Mszę Świętą odprawił w tym dniu abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita Lwowski.
W homilii metropolita przypomniał wiernym o znaczeniu i wadze Słowa Bożego w naszym życiu i o trzech niezawodnych środkach, które czynią post owocnym i nadają mu sens:
— Przekraczając bramy Środy Popielcowej wchodzimy w czas Wielkiego Postu. Rozpoczynamy duchową drogę 40 dni do bezpiecznego celu, jakim jest Pascha Chrystusa, czyli Jego zwycięstwo nad śmiercią.
Kluczem do zrozumienia jak działać, by osiągnąć szczęście i życie wieczne jest Słowo Boże. To ono zachęca nas do szczerego nawrócenia i w jego świetle łatwiej jest nam zrozumieć, że wypominanie sobie i innym słabości, grzechów, niedoskonałości słów, myśli i czynów niczego nie zmienia. (…)
Wielkopostna droga przemiany to bardzo konkretne postępowanie, w którym wykorzystujemy trzy dobrze znane nam środki – modlitwa, post i jałmużna.
Dzisiejsza Ewangelia nam przypomina, że mamy modlić się dyskretnie, wewnętrznie i bardzo osobiście. Modlitwa nasza nie może być obliczona na poklask i zewnętrzną postawę, aby ludzie nas widzieli. Wielkopostna modlitwa, to naśladowanie cierpiącego Jezusa, Który z pełnym oddaniem się woli Ojca trwa wiernie i samotnie na modlitwie w Ogrojcu. Zatem autentyczne zjednoczenie się z Bogiem może dokonać się w samotności i ciszy, zdala od wrzawy i zgiełku świata.
Wielkopostny hymn brewiarzowy podpowiada nam, abyśmy używali w tym okresie mniej słów, pokarmów i napojów a zachowali większą czujność. Chcemy pościć, by bardziej podobać się Bogu a nie ludziom.
Trzecie wielkopostne zadanie jest związane z jałmużną. Dawanie jałmużny, dzielenie się miłosierdziem z innymi jest czynieniem przez nas sprawiedliwości. Chodzi więc o dyskrecję, delikatną i pełną troskę o dobro i życie bliźnich. Jak wskazuje Słowo Boże, jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasycą się życiem.
Przyjmując więc pokutny znak popiołu, rozpocznijmy czas Wielkiego Postu i stawajmy się doskonalszymi w myślach, mowie i postępowaniu.
Po Liturgii Słowa nastąpiło poświęcenie i posypanie głów popiołem na znak przemijalności wszystkiego, co doczesne i jako zachęta do większego troszczenia się o życie wieczne.