Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.
W Międzynarodowy Dzień Dziecka 1 czerwca 2022 odbyło się nabożeństwo oraz Msza święta w kijowskiej parafii św. Mikołaja za dzieci zwłaszcza dotknięte wojną oraz za najszybszy zwrot świątyni wiernym.
Właśnie 1 czerwca rząd obiecywał oficjalne oddanie kościoła do pełnego użytkowania parafii, ale na tydzień przed planowanym terminem okazało się, że Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej ze względu na biurokratyczne procedury nie zdążyło wypełnić dokumentów.
W Mszy św. uczestniczyli biskup Witalij Krywycki, ordynariusz diecezji kijowsko-żytomierskiej, biskup pomocniczy Ołeksandr Jazłowiecki, przedstawiciel papieża Franciszka i Watykanu, prał. Maramoredi oraz inni kapłani. Obecni byli także przedstawiciele Ukrainskiej Rady Kościółów i Organizacji Religijnych, ambasador Chorwacji w Ukrainie Anica Djamić, żona ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej Monika Cichocka, minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko, szefowa służby etnopolityki i wolności sumienia Ołena Bohdan i inni.
Przed Mszą św. proboszcz parafii o. Pawło Wyszkowski OMI uroczyście przekazał klucz do świątyni biskupowi Witalijowi Krywyckiemu.
– Władze komunistyczne odebrały nam ten klucz 21 marca 1938 r., represjonując wielu naszych księży i parafian. Od tego czasu drzwi świątyni były zamknięte dla Boga. Kiedy Ukraina odzyskała niepodległość, wierni modlili się miesiącami przed drzwiami cerkwi, tak jak my dzisiaj. Przez 31 lat prosili o zwrot klucza, aby kościół był codziennie otwarty dla ludzi szukających Boga — ale ciągle słyszeli odmowę właścicieli budynku. Dziś gołym okiem widzimy, do czego ci pseudowłaściciele doprowadzili świątynię.
Ale 24 lutego w Kijowie zabrzmiały pierwsze syreny i pierwsze eksplozje. Oni wszyscy uciekli — tylko my pozostali, aby bronić naszego kościoła i nieustannie modlić się przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie. Świątynia była otwarta i wiele osób przychodziło do niej, szukając wsparcia: zarówno słowem, jak i chlebem. Utworzyliśmy centralę humanitarną, która działa do dziś, wysyłając pomoc do miejsc objętych aktywnymi działaniami wojennymi. Dziś prosimy o pobłogosławienie tego klucza, który pozostaje z nami od 24 lutego. Jest do niego dołączony krzyż egzorcyzmowany, ponieważ przeżywamy Rok Krzyża. Jezus na krzyżu pokonał śmierć i szatana; krzyż jest kluczem, którym otworzył drzwi do raju. Dlatego prosimy, Wasza Świątobliwość, również o pobłogosławienie drzwi świątyni, aby mogły być otwarte od teraz i na zawsze. Ta świątynia, podobnie jak nasza Ojczyzna, doznała wielu zniewag; jest jej oryginalnym symbolem. Nie oddamy tego klucza i tej świątyni najeźdźcom i okupantom — tak jak nie oddamy naszej ojczyzny, — powiedział.
W swoim kazaniu bp Witalij Krywycki zaznaczył również, że kościół św. Mikołaja jest jak cały naród ukraiński: cierpliwy, zraniony, ale mimo wszystkich cierpień odważny i nieugięty.
– Zgromadziliśmy się w tej świątyni, aby zrobić krok naprzód i być może położyć temu kres. Oczywiście mieliśmy inne plany; ale wszyscy mieliśmy przed wojną inne plany. Planowaliśmy, że ten dzień będzie dniem całkowitego przekazania świątyni wspólnocie wiernych, ale plany te zostały w pewnym stopniu anulowane. Tak, my, ludzie, jesteśmy przywiązani do papieru. Ale czasami zdarzają się sytuacje, kiedy papier nie decyduje.
Dziś, gdy stawiamy kropki nad „i”, chcę zachęcić wszystkich, aby ten kościół nie był przeszkodą, ale szpitalem, którego potrzebuje dziś każdy Ukrainiec; aby jego drzwi były otwarte przez cały czas, aby służył wszystkim potrzebującym, zarówno w dzień, jak i w nocy. – dodał.
Po mszy świętej głos zabrał minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkachenko.
– Chcę przekazać dobrą wiadomość: właśnie wróciłem z historycznego spotkania rządów Polski i Ukrainy. Mój polski kolega i ja podpisaliśmy memorandum we wszystkich kwestiach pamięci historycznej. Jest to wydarzenie prawdziwie historyczne, ponieważ sowiecka propaganda od dawna usiłowała wbić klin między naszymi narodami; ale dzisiaj zaczynamy wspólnie pracować nad kwestiami, które wywołały wiele kontrowersji. Symboliczne jest to, że dzisiaj odbywa się tu Msza święta; nie ma wątpliwości, że tak będzie dalej i mam nadzieję, że wszelkie spory prawne zostaną rozwiązane w najbliższej przyszłości. Wszystko będzie Ukrainą! Wygramy tę wojnę! – podkreślił.
Proboszcz parafii ks. Pawło Wyszkowski na zakończenie powiedział, że dziś nie ma przeszkód, ani prawnych, ani moralnych, aby świątynia została przekazana wspólnocie. Dlatego od drugiego czerwca drzwi kościoła będą otwarte od rana do wieczora dla wszystkich ludzi dobrej woli. Biorąc pod uwagę prawne i faktyczne uwarunkowania w obecności wyższych urzędników parafia przejmuje w pełni własność i kontrolę nad kościołem św. Mikołaja i uważa się za prawowitego właściciela kościoła budowanego przez naszych przodków.
