W dniach 9-10 stycznia 2023 r. rezydencja metropolitów lwowskich przyjmuje gości: do arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego przybyło VII Wielkie Kolędowanie.
Metropolita lwowski ponownie gościnnie otworzył drzwi kurii dla kolędników — od rana do późnego wieczora przybywają oni z różnych parafii i zakątków archidiecezji lwowskiej, która obejmuje cztery obwody. W tym roku na kolędowanie przyjechało nieco ponad tysiąc kolędników z szopkami, przedstawieniami teatralnymi, zaprezentowano nawet fragment bożonarodzeniowego musicalu. Dzieci, dorośli i całe rodziny, młodzież, wspólnoty parafialne i wszyscy chętni przybyli na wspólne kolędowanie wraz z metropolitą na chwałę Bożą, aby nie pozwolić wrogom odebrać radości z narodzin Syna Bożego.
Ale wojna podyktowała duże zmiany, nie tylko w liczbie uczestników, których przybyło tym razem mniej niż w poprzednich latach. Znalazła również odzwierciedlenie w tekstach kolęd i szopek bożonarodzeniowych. Także wśród kolędników w tym roku nie zabrakło niezwykłych gości: przymusowych przesiedleńców, mieszkańców jednego z lwowskich miasteczek modułowych, którymi opiekuje się żona prezydenta Lwowa Kateryna Kit-Sadowa.
Metropolita lwowski arcybiskup Mieczysław Mokrzycki zauważył, że tegoroczne kolędy brzmią jakoś wyjątkowo.
– Boże Narodzenie to czas, kiedy odwiedzamy się, przyjmujemy kolędników i jasełka, przedstawiające sceny z narodzin Dzieciątka Bożego. Kolędnicy zawsze przynoszą radość wszystkim pracownikom i mieszkańcom pałacu arcybiskupów. W tym roku śmialiśmy się i płakaliśmy, bo nie było grupy, która nie wspomniałaby tragicznych wydarzeń, jakie przeżywamy obecnie w Ukrainie. Dziękuję proboszczom i siostrom zakonnym, którzy tak wspaniale przygotowali te wszystkie przedstawienia. Dziękujemy wszystkim za odwagę przybycia z dziećmi i młodzieżą do rezydencji metropolitów lwowskich na kolędę w czasie wojny. Bardzo dziękuję za te wszystkie starania.
Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki zapoczątkował tradycję kolędowania w pałacu arcybiskupów lwowskich osiem lat temu. Wcześniej kolędnicy głównie ze lwowskich parafii odwiedzali kardynała Jaworskiego (a później także arcybiskupa Mokrzyckiego) w domu. Jednak po powrocie Kurii Metropolitalnej do jej dawnej siedziby zaczęli napływać kolędnicy z całej archidiecezji. Najwięcej z nich przybyło na Wielkie Kolędowanie w zeszłym roku, po przerwie związanej z ograniczeniami związanymi z kwarantanną.