1 listopada, na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, w uroczystość Wszystkich Świętych, została odprawiona Msza Święta, której przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji Lwowskiej Edward Kawa.
W uroczystości wzięli udział osoby konsekrowane, duchowieństwo i wierni z lwowskich parafii, przedstawiciele Konsulatu RP we Lwowoie na czele z p. Konsul Elizą Dzwonkiewicz orał żołnierze Wojska Polskiego, którzy obecnie biorą udział w szkoleniach taktycznych w Jaworowie.
W homilii bp Edward Kawa powiedział:
— To jest dziwne, że zamiast być w naszych kościołach, czcić świętych w relikwiach, figurkach, obrazach, my przychodzimy na cmentarz. Ale w tym jest wielka mądrosc Kościoła i wielka mądrość Tradycji Kościelnej, że przychodzimy na cmentarze, aby pochylić się nad grobami naszych zmarłych, wśród których jest wielu świętych. Tutaj, na tym cmentarzu spoczywa naprawdę wielu świętych męczenników. Może nie są ogłoszone przez Kościół błogosławionymi czy świętymi, ale u Boga takimi są. Są to może mało znane osoby – może to mama, ktora wychowała wielodzietną rodzinę, może to ojciec, ktory w pocie czoła pracował by utrzymac swoją rodzinę i przekazać swoją wiarę dzieciom; może jest to osoba, ktora całe swoje zycie była przykuta do łózka i całym swoim cierpieniem i modlitwami wyprosiła świętość dla siebie i dla tych, za kogo to ofiarowała. Może to żołnierz czy nawet dziecko, które broniło Ojczyzny i tutaj spoczywają jego szczątki. Przychodzimy, aby pochylając się nad ich grobami, odważę się powiedzieć nad grobami świętych, aby dzisiaj my, którzy żyjemy, mogliśmy zaczerpnać tej świętości dla nas, tej odwagi, wiary, i takiej miłości.
Po Mszy Świętej miała miejsce procesja w czsie której modlono się różaniec za zmarłych kapłanów Lwowskiej archidiecezji, a także za poległych żołnieży, szczególnie za tych, co oddali swoje życie w trwającej na wschodzie Ukrainy wojnie.
Dzięki wsparciu Konsulatu RP we Lwowie, także i w tym roku nie zabrakło Światełka pamięci na grobach tych, co znależli na Łyczakowie swoje ostatnie miejsce odpoczynku. O zmroku 1 listopada na największej Lwowskiej nekropolii zapłonęło ponad 20 tyś. zniczy.