Dnia 8 lipca 2023 roku katolicki Lwów pożegnał dwie z dziesięciu ofiar kolejnego rosyjskiego ataku rakietowego na miasto, wiernych Kościoła Powszechnego.
W Bazylice Metropolitalnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny za Myrosławę Sadową i jej córkę Anastazję Seniw odprawiono uroczystą Mszę pogrzebową przed odprowadzeniem ich na miejsce ostatniego ziemskiego spoczynku. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył metropolita lwowski arcybiskup Mieczysław Mokrzycki wraz z biskupami emerytami Bronisławem Bernackim i Marianem Buczkiem oraz księżmi dekanatu lwowskiego.
Metropolita zaznaczył w kazaniu, że inaczej postrzegamy śmierć osób chorych czy starszych, a inaczej śmierć nagłą, nieoczekiwaną, bezczelną, o której chcemy powiedzieć, że ona bez sensu; ale jako chrześcijanie powinniśmy wiedzieć, że nawet ze zła Bóg potrafi wydobyć dobre owoce.
– W prefacji dzisiejszej Eucharystii zabrzmią słowa uwielbienia i wyznania naszej wiary: „Życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy”. Słowa te w istocie wyjaśniają sens śmierci i dają pocieszenie w smutku. Musimy żyć dalej i potrzebujemy pocieszenia. Do pewnego stopnia inni ludzie mogą nas pocieszyć; ale pełny pokój serca możemy osiągnąć tylko dzięki Panu.
Módlmy się w tej trudnej sytuacji słowami psalmu: „Odmień znowu nasz los, Panie, jak odmieniasz strumienie na Południu. Ci, którzy we łzach sieją, żąć będą w radości. Idą i płaczą niosąc ziarno na zasiew, lecz powrócą z radością niosąc swoje snopy.” (…)
Dlatego prosimy, aby w naszym życiu i w życiu tych, którzy nas ranią, spełniły się słowa proroka Jeremiasza: „Włożę moje prawo w ich wnętrzu i wypisze je na ich sercach. I będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.” Ponieważ tylko w ten sposób można osiągnąć prawdziwy pokój.
Anastazja Seniw była aktywną parafianką, swego czasu należała do grupy tzw. chorążanek — dziewcząt trzymających chorągwie podczas nabożeństw i uroczystości kościelnych.
Tradycyjnie dziewczyny, które opuszczają wspólnotę chorążanek, wychodząc za mąż, są prowadzone do ołtarza przez swoje przyjaciółki, niosące chorągwie. Dziś dziewczyny chorążanki, które przygotowywały się do dzielenia z Anastazją radości z jej ślubu, odprowadziły Nastię w jej ostatnią podróż.
Wszyscy, którzy znali zmarłą, mówili o niej jak o wyjątkowo jasnej, życzliwej i energicznej osobie, zawsze chętnej pomagać. Nastia była wolontariuszką Fundacji Charytatywnej „Dajmy Nadzieję”, która działa w bazylice metropolitalnej. Czas wolny poświęcała na pomoc tym, którzy jej potrzebowali.
Na zakończenie Mszy Świętej odczytany został list kondolencyjny do brata Anastazji i jego rodziny od Prezydenta Miasta Wrocławia, gdzie w 2017. roku Anastazja Seniw odbyła staż zawodowy i pozostawiła jak najlepsze wrażenie, dała się poznać jak odpowiedzialna i sumienna osoba, a także pozytywna i światła osobowość. Rodzina, współpracownicy, liczni przyjaciele i znajomi przybyli, aby złożyć ostatnie wyrazy szacunku zmarłym matce i córce. Obecny był także prezydent Lwowa Andrij Sadowyj oraz przedstawiciele organizacji pozarządowej Warta1, z którą Anastasia współpracowała od początku szerokiej wojny.
Anastazja Seniw i jej matka Myrosława zostały pochowane na Cmentarzu Hołoskowskim we Lwowie.