Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.
W dniu 18 marca w Wyższym Seminarium Duchownym św. Józef we Lwowie-Brzuchowicach rozpoczęto ogolonoukraińskie spotkanie seminarzystów seminariów rzymskokatolickich.
Tegoroczne spotkanie przeprowadza się z okazji 30. rocznicy przywrócenia struktur Kościoła Rzymskokatolickiego w Ukrainie oraz 25. rocznicy odnowienia Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej.
Z tej okazji odprawiono mszę świętą dziękczynną, której przewodniczył biskup emeryt Bronisław Bernacki.
Uczestniczyli w niej biskupi przybyli na obrady, seminarzyści na czele z rektorami seminariów i wychowawcami, kapłani absolwenci seminarium lwowskiego, księża oraz osoby konsekrowane, którzy przyjechali, aby podziękować Bogu za ożywienie tego miejsca formacji duchowieństwa archidiecezji lwowskiej.
W kazaniu Metropolita Lwowski, Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki z głęboką wdzięcznością wspomniał o wszystkich, którzy w trudnych latach komunistycznego reżimu zachowali wiarę, a więc zachowali także Kościół. Szczególnie arcybiskup podkreślił wkład i wysiłek biskupa Jana Purwińskiego, który był świadkiem heroicznego życia tych kilku kapłanów, którzy służyli ludziom i Kościołowi w tamtych czasach. Akcentował również na ważnej roli w odrodzeniu Kościoła św.p. kard. Mariana Jaworskiego, pierwszego powojennego metropolity lwowskiego. Dzięki niemu 25 lat temu nastąpiło odrodzenie seminarium duchownego archidiecezji lwowskiej, w ciągu tych lat dziesiątki seminarzystów przeszły tu swoją formację.
Jan Paweł II powiedział: „Trzeba pamiętać o nieustannej wdzięczności za ten dar, jakim dla człowieka jest drugi człowiek”. Dlatego też, nie pomijając nikogo, nie ujmując nikomu jego zasług, dziękujemy Bogu za każdego człowieka, który w tym wielkim dziele odnowy, stał się darem dla drugiego człowieka, — powiedział Metropolita.
Następnie arcybiskup podkreślił, jak ważne w czasach, które wielu teologów nazywa neopogańskimi, żyć nie zgodnie z duchem czasu, ale z Duchem Bożym.
– Doskonałym wzorem takiego świadomego opowiedzenia się po stronie Boga, jest patron naszego seminarium, św. Józef, Opiekun Kościoła Świętego. W jego życiu, papież Benedykt XVI widział wzór odwagi i wrażliwości, a papież Franciszek docenił to, że „św. Józef nigdy nie szukał drogi na skróty, ale stawał wobec rzeczywistości z otwartymi oczami, biorąc za nią odpowiedzialność”.
Dlatego wpatrzeni w św. Józefa, ducha nie gaśmy, nawet wtedy, gdy nie zawsze od początku będziemy rozumieli wolę Boga. Zaufajmy Bogu tak jak św. Józef. Przecież to Bóg widzi dalej niż my widzimy. To Bóg zna przyszłość, której my dzisiaj nie znamy. Zatem nieustannie nasłuchujmy Boga i bądźmy otwarci na Jego znaki. Bądźmy gotowi pełnić nie tyle swój, ile Jego plan, — zaznaczył Kaznodzieja.
19 marca zostanie poświęcona figura św. Józef przed budynkiem seminaryjnym, która powinna przypomnieć wszystkim, że był wiedziony Bożym Duchem, umiał słuchać Boga i pozwaliał się Bogu prowadzić.
