Ukraina

Rosyjscy szabrownicy ukradli nawet stare adidasy rektora

Ви також можете прочитати цю статтю українською мовою

10 kwietnia 2022, 16:25 952

 

Seminarium Najświętszego Serca Jezusowego w Worzelu, miejsce kształcenia i formacji przyszłych księży diecezji kijowsko-żytomierskiej, zostało pod koniec lutego ewakuowane do obwodu chmielnickiego.

Po wyzwoleniu terytorium obwodu kijowskiego z rąk okupanta nadszedł czas, aby seminarium wróciło do Worzela. Ale teraz problem polega na tym, że nic tam prawie nie zostało… Ci, którzy przybyli „wyzwolić Ukrainę od nazistów”, jednocześnie „uwolnili” seminarium duchowne od wszystkiego, co można było wynieść. W ubiegłym tygodniu, we wtorek 5 kwietnia 2022 r., w ocalałej kaplicy na terenie seminarium odprawiona została pierwsza od początku wojny Msza św.

Teraz księża i klerycy wrócili do ich domu. Ale znaleźli niewiele dobrego. O warunkach obecnego istnienia podkijowskiego seminarium duchownego biskup Witalij Krywycki napisał na Facebooku.

 

 

„Minęły dwa dni, odkąd wróciliśmy do naszego seminarium w Worzelu. Jego wygląd jest smutny; ale cieszy, że wszyscy przeżyli. Ewakuacja była konieczna.

Seminarium zawsze było gościnne, ale tym razem "goście" nie przyszli z pokojem. Szabrownicy wybili bramę ciężką bronią  aby dostać się do środka — i wyjść nie z pustymi rękami. Wynieśli praktycznie wszystko, co można było sprzedać. Od klimatyzatorów, pralek, komputerów, routerów, sprzętu kuchennego — po stare trampki księdza rektora, w których uwielbiał biegać. Te raczej nie zostaną sprzedane, ale ks. Rusłanowi łatwiej z tego powodu nie będzie, również i innym księżom i seminarzystom, którzy stracili wiele rzeczy osobistych. Zrabowano również niektóre przedmioty liturgiczne, w tym pamiątkowy kielich z Mszy św., której przewodniczył św. Jan Paweł II w 2001 roku pod Czajką, oraz monstrancję.

 

 

Barbarzyńcy uszkodzili kilka samochodów, jednak nadal mogą jeździć. Niektóre pomieszczenia są uszkodzone przez eksplozje, ale dziękujemy Wszechmogącemu Bogu za ocalenie naszej Alma Mater przed większym zniszczeniem.

Wznowienie życia seminarium wymaga czasu. Nie ma wody, prądu, gazu. Rektor, ojciec duchowny i diakoni powrócili już do zimnych domów. Przybyła grupa przyjaznych mężczyzn i zgodziła się dzielić te spartańskie warunki i pomóc jak najszybciej ożywić seminarium. Wszystkim serdecznie dziękuję za odwagę i poświęcenie!

Już przychodzą mieszkańce miasteczka, którzy potrzebują pomocy. Dziękujemy za kilka transportów humanitarnych, które już wysłał nasz diecezjalny Caritas.

 

 

 

Інші статті за темами

ПЕРСОНА

Witalij Krywycki

МІСЦЕ

Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.

Pomóż CREDO trwać!
Tworzymy dla Ciebie i dzięki Tobie!

WSPOMÓŻ NAS.

PL47102010263947000019137233

KredoBank PKO Bank Polski Group
Підпишіться на розсилку
Кожного дня ми надсилатимемо вам листи з найважливішими та найцікавішими новинами

Spelling error report

The following text will be sent to our editors: