Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.
Młodzież z duszpasterstwa karmelitańskiego z Berdyczowa przemierzyła ponad 5200 kilometrów w drodze do Rzymu i z powrotem. Młodzi „pielgrzymi nadziei” wzięli udział w wielotysięcznym spotkaniu z Ojcem Świętym młodzieży na Tor Vergata pod Rzymem w ramach obchodów roku jubileuszowego.
Usłyszeliśmy słowa Papieża i przyjęliśmy jego posłanie, by być pielgrzymami i posłańcami nadziei. Było nas 27 pielgrzymów, w tym 24 młodych – w wieku od 15 do 31 lat. W większości osoby kilkunastoletnie. Było to niezwykłe doświadczenie, które trudno ująć w kilka zdań. Najpierw doświadczenie Kościoła – tak jak to wyraża kolumnada wokół placu świętego Piotra – każdy niezależnie od rasy i języka znajduje w Kościele przyjazne miejsce – ogarnięty ramionami Kościoła. Doświadczenie Kościoła młodego, żywiołowego, któremu nie straszne prowizoryczne warunki w miejscach noclegu, w naszym przypadku na wieloosobowych salach w Teresianum, czy na polach Tor Vergata w oczekiwaniu na poranną Mszę świętą z Ojcem Świętym. Doświadczenie Karmelu, którego wspólnoty otwierały przed nami swoje klasztory i obejmowały nas swoimi ramionami. Odwiedziliśmy aż 13 karmelitańskich miejsc: Przemyśl, Kraków – Rakowicka, Kraków – Wesoła, Treviso, Wenecja, Arcetri, Teresianum, San Pancrazio, Bocca di Magra, Trento, Reisach, Linz, Jaworzno. W prawie każdym z odwiedzonych przez nas klasztorów braci mieliśmy możliwość sprawowania Mszy świętej.

Młodzieży zapadło w pamięć spotkanie z naszymi siostrami – karmelitankami bosymi w Krakowie na Wesołej i w Jaworznie. Dla wielu z nich było to odkrycie nieznanego dotąd wymiaru Kościoła – kontemplacyjnego. Bezinteresowna gościnność naszych współbraci przynosiła ogromną ulgę pośród trudów podróży. Nasza ukraińska młodzież odczuła bardzo mocno współczucie, które na każdym kroku wyrażali spotykający ich ludzie – tak młodzi jak i nasi współbracia i inne osoby. Zobaczyliśmy mnóstwo pięknych miejsc. Najbardziej zachwycające to oczywiście poza Rzymem – Wenecja i Florencja. Cudowne orzeźwienie przyniosła podróż tramwajem wodnym dookoła starego miasta w Wenecji.
W Rzymie największym przeżyciem było przekroczenie we wczesnych godzinach porannych Drzwi świętych i zwiedzanie bazyliki św. Piotra. Młodzież uchwyciła niezwykle znaczenie tego miejsca, wielu z nich odczuło głębokie modlitewne wzruszenie w samej Bazylice jak i w kaplicy Najświętszego Sakramentu oraz przy miejscach upamiętniających papieży, zwłaszcza św. Jana Pawła II. Odwiedziliśmy trzy z Bazylik Większych: św. Jana na Lateranie, św. Piotra i Matki Boskiej Większej. Na kolanach przeszliśmy błagając o pokój po Schodach Świętych. Podziwialiśmy piękno rzymski placów, słynnych fontann i kolumn. Zwiedziliśmy i modliliśmy się w Koloseum i w katakumbach św. Kaliksta, zwiedziliśmy Forum Romanum, Muzea Watykańskie i pałac papieski w Castel Gandolfo W kameralnej wspólnocie mieliśmy możliwość przeżyć Mszę świętą pod przewodnictwem naszego ordynariusza Kijowsko-Żytomierskiego biskupa Witalija Krywickiego w naszym karmelitańskim kościele w San Pancrazio. Zachwycaliśmy się przyrodą, skorzystaliśmy z kąpieli w jeziorze Albano w Castel Gandolfo i w Morzu Liguryjskim w Bocca di Magra. Ujrzeliśmy piękno gór w drodze między Trento a Linzem, doznaliśmy beztroskiego odpoczynku w pięknym ogrodzie klasztornym w Reisach. Najedliśmy się w Przemyślu, Krakowie, w Treviso, w Arcetri i w Linzu.

Niezwykłym było spotkanie w Teresianum podczas karmelitańskiego wieczoru. Zrobiła na nas wrażenie szczególna bliskość dla młodzieży z Ukrainy ze strony naszego ojca Generała Miguela. Nasza młodzież cieszyła się, że mogli dać świadectwo i że spotkało się ono z tak ciepłym przyjęciem ze strony wszystkich uczestników spotkania.
Dziękujemy wszystkim, dzięki którym ta pielgrzymka była możliwa: naszym współbraciom z Delegatury na Ukrainie i z naszej Krakowskiej Prowincji, ojcu Generałowi, naszym siostrom karmelitankom bosym z Krakowa i z Zakopanego, siostrom Karmelitankom Misjonarkom, naszym dobrodziejom z (dawnego, ale wciąż młodego) Duszpasterstwa Akademickiego z Krakowa (którzy przed 25 laty podobnie pielgrzymowali do Rzymu) i naszym parafianom z Berdyczowa. Niech Pan Bóg obdarzy nas wszystkich łaską Roku Jubileuszu i niezłomną nadzieją pośród wszelakich przeciwności.
o. Rafał Myszkowski OCD



