Kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, zakończył swoją 9. misję humanitarną do Ukrainy.
Jak informowaliśmy, tym razem ks. kardynał przywiózł do Ukrainy kamper medyczny od papieża Franciszka — mobilną salę operacyjną, która będzie służyć w pobliżu linii frontu, a także aparaty USG dla szpitali znajdujących się pod ostrzałami i bombardowaniami.
W drodze ze Lwowa na Wschód przedstawiciel papieża Franciszka pobłogosławił jadłodajnię charytatywną w Fastowie i odwiedził kościół św.Mikołaja w Kijowie. A wigilię Bożego Narodzenia kardynał spędził w Charkowie, który w nocy z 24 na 25 grudnia 2024 r. był pozbawiony prądu w wyniku zmasowanego ataku rakietowego, którego Ukraina doświadczyła w noc na Boże Narodzenie. To właśnie w przeddzień tej krwawej nocy wysłannik Watykanu przekazał mieszkańcom Charkowa generatory prądu.
Przed powrotem do Rzymu kardynał Konrad Krajewski odwiedził lwowską wspólnotę sióstr albertynek i ich podopieczne, które uciekły przed wojną i znalazły schronienie w Centrum Ekumenicznym bł.Bernardyny Jabłońskiej. Kardynał pobłogosławił plac pod budowę Centrum w 2020 roku oraz samo Centrum w 2023 roku. Jałmużnik papieski odwiedził również braci albertynów, którzy opiekują się lwowskimi bezdomnymi i mężczyznami w kryzysie. Ponadto przedstawiciel Ojca Świętego spotkał się z siostrami benedyktynkami w ich klasztorze w Sołonce i odwiedził parafię św.Jana Pawła II, dla której poświęcił kościół w 2020 roku.
Wszystkie te miejsca we Lwowie i okolicach otworzyły swoje drzwi dla przesiedleńców wewnętrznych od pierwszych pełnoskalowej wojny i nadal pomagają tym, którzy stracili domy i środki do życia. Księża, siostry zakonne i wolontariusze niestrudzenie służą tym, którzy stracili wszystko w wyniku wojny.
W drodze do granicy kardynał Konrad poprosił o zatrzymanie samochodu w pobliżu cmentarza wojskowego, gdzie pochowani są mieszkańcy gminy Jaworów, którzy oddali życie za Ukrainę. Kardynał, jak podczas każdej swojej wizyty w Ukrainie, oddał hołd poległym bohaterom i pomodlił się za ich dusze.
Vita Jakubowska
Zdjęcia: ks. Andrzej Legowicz