Ukraina

„Józef pomaga nam zbliżyć się do świętych”. Druga Ukraińska Pielgrzymka Mężczyzn do Sanktuarium św. Józefa w Hniwaniu

Ви також можете прочитати цю статтю українською мовою

03 maja 2022, 09:05 628 Ihor Bogomołow

W dniu, kiedy Kościół katolicki wspomina św. Józefa Robotnika — 1 maja — odbyła się II Ukraińska Pielgrzymka Mężczyzn do sanktuarium św. Józefa w Hniwaniu. W tym roku jej hasło brzmiało: „Z Józefem w cieniu krzyża Chrystusa”. Z oczywistych względów udział w nim wzięło mniej osób niż przed rokiem. Jednak mężczyźni przybyli z bliskich i dalekich miast i wsi.

– Takie spotkania są bardzo potrzebne. Potrzebujemy przecież wstawiennictwa świętych, zwłaszcza w tym trudnym czasie; ale jak można oczekiwać ich wstawiennictwa i nie iść za ich przykładem? – powiedział dla CREDO ordynariusz kamieniecko-podolski bp Leon Dubrawski.

 

 

O.Witalij Podolan superior Delegatury Misjonarzy Oblatów MN w Ukrainie zaprosił ordynariusza odprawić Mszę św., prosząc o modlitwę za mężczyzn naszego kraju, o ich odwagę, aby nie bali się wziąć odpowiedzialności za swój kraj, swoje rodziny, za przyszłość swoich parafii i całego Kościoła.

Z biskupem ordynariuszem koncebrowali mszę biskup pomocniczy diecezji kamieniecko-podolskiej Radosław Zmitrowicz oraz liczne grono księży z różnych parafii i zgromadzeń.

 

 

– Dziś nas jest mniej niż rok temu; i jasne dlaczego. A to oznacza, że ​​nasza modlitwa powinna być jeszcze bardziej szczera – za tych, którzy nie mogli przyjechać, i za tych, którzy zginęli za Ukrainę. […]

W pierwszym czytaniu apostołowie głoszą Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Jest bowiem bardzo głęboką prawdą, że bez zmartwychwstałego Chrystusa, bez tej śmierci Jezusa z Nazaretu i bez Jego zmartwychwstania, życie nie ma sensu. Jaki byłby sens życia i śmierci św. Józefa bez tego? A twoje życie, twoje cierpienie, twoje problemy, twoje zmartwienia – jaki byłby sens, gdyby to wszystko skończyło się śmiercią? Tak, śmierć czeka na każdego z nas. Ale ważne jest, jaka będzie. Czy tą śmiercią uwielbimy Boga czy złego ducha? Można umrzeć na różne sposoby. Jezus mówi to również, ponieważ widział śmierć św. Józefa. Widział, że śmiercią można uwielbiać Boga. Dało to też Jezusowi odwagę, by zaakceptować śmierć, którą przewidział dla Niego Ojciec Niebieski. Wiemy, że Jego śmierć jest naszym zbawieniem. To zbawienie dla naszego życia i dla naszej śmierci. Jeśli w tej chwili ktoś umiera z miłości do rodziny, do ojczyzny — to bardzo bolesne; ale przez tę śmierć oddaje chwałę Bogu, przyjmując Boże wezwanie do poświęcenia się. Ta śmierć ma wielką wartość, zwłaszcza dla jego dzieci, syna lub córki. To strata, to ból; ale ten ojciec żyje.

Śmierć moralna natomiast następuje wtedy, gdy mężczyzna opuszcza rodzinę, zdradza, gdy nie znajduje czasu dla swoich dzieci – wydaje się, że żyje, ale nie żyje.

Dlatego my – każdy mężczyzna – musimy prosić o wstawiennictwo św. Józefa, abyśmy przez naszą śmierć uwielbili Boga, aby stała się świadectwem tego, czym jest życie wieczne. Wszyscy otrzymujemy ten wielki dar w Kościele: możliwość uwielbienia Boga naszą śmiercią, — powiedział Ksiądz Biskup w homilii.

 

 

Po uroczystości odbyła się procesja eucharystyczna wokół kościoła, podczas której jej uczestnicy odmawiali różaniec. Rozważania i intencje modlitewne każdej tajemnicy części chwalebnej wygłosił biskup ordynariusz. Drugą tajemnicę — po polsku, modląc się za dobrodziejów, zwłaszcza z Polski, za tych, którzy pomagają Ukrainie w tym trudnym czasie.

 

 

Na zakończenie wydarzenia ojciec czwórki dzieci Jewhen Szaparenko z Winnicy złożył świadectwo o działaniu Boga i wstawiennictwie św. Józefa w swoim życiu oraz w życiu jego rodziny.

 

 

 

Інші статті за темами

МІСЦЕ

Hniwań

Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.

Pomóż CREDO trwać!
Tworzymy dla Ciebie i dzięki Tobie!

WSPOMÓŻ NAS.

PL47102010263947000019137233

KredoBank PKO Bank Polski Group
Підпишіться на розсилку
Кожного дня ми надсилатимемо вам листи з найважливішими та найцікавішими новинами

Spelling error report

The following text will be sent to our editors: