Ordynariusz diecezji kijowsko-żytomierskiej Witalij Krywicki opowiedział CREDO o pracy, sukcesach i oczekiwaniach Ogólnoukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych (ORKiOR), której przewodniczy jako przedstawiciel Kościoła rzymskokatolickiego.
– W ciągu bieżącego roku mieliśmy sprawę z wieloma wyzwaniami, które dotyczyły zarówno kościelnych i religijnych spraw, jak też tych, które wynikały z wydarzeń w naszym państwie: wybory prezydenckie oraz parlamentarne. Próbowaliśmy nawiązać dialog z kandydatami, występowaliśmy z apelami i to pokazało, kto jest gotów współpracować, reagować, a kto wybrał pozycję lekceważenia i unikania.
Co dotyczy dialogu z nową władzą, muszę stwierdzić, że wcale go nie ma. Ani prezydent, ani premier nie uznają za konieczne zwracania uwagi na ORKiOR. Nasze apele są ignorowane. Sytuacja jest podobna do tej za czasów prezydentury Wiktora Janukowycza. My zaś nie tracimy nadziei i nie opuszczamy rąk. Mamy nadzieję, że dialog jednak się zacznie. Każda nasza odezwa do prezydenta i rządu, nasze listy, oświadczenia są uzupełniane słowami nadziei, że uda nam się jednak nawiązać dialog.
ORKiOR zabrała głos w sprawie projektu ustawy 0931, który jest sprzeczny ze wszystkimi zasadami wolności słowa gwarantowanymi przez konstytucję. Jednak milczenie władzy obecnej kolejny raz dowodzi, że nie jest jeszcze gotowa do kontaktów. Jednak my jako wierzący ludzie, jako świadomi obywatele mamy prawo nazywać rzeczy po imieniu, mamy nie tylko prawo, ale także obowiązek grzech nazywać grzechem. Zakaz na możliwe oświadczenia traktujemy jako ograniczenie naszych praw i będziemy walczyć o swoje prawa.
Przypomnijmy, że projekt ustawy 0931 o zmianie niektórych aktów prawnych Ukrainy (dotyczących harmonizacji ustawodawstwa w zakresie zapobiegania oraz przeciwdziałania dyskryminacji z prawem Unii Europejskiej) został zatwierdzony przez Komitet ds. praw człowieka, deokupacji i reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów przy Radzie Najwyższej. Natomiast poprawki wspólnoty religijnej o tym, że działania osób przy realizacji swoich praw na wolność słowa, na wolne wyrażanie poglądów i przekonań, na swobodę światopoglądu i wyznania dyskryminacją nie są, zostały odrzucone.
– Też pozytywnym aspektem naszej pracy podczas przewodnictwa Kościoła Rzymskokatolickiego w Radzie Kościołów i Organizacji Religijnych jest to, że udało nam się rozwiązać kwestie rejestracji rady Kościołów jako organizacji publicznej. Istnieje ona od ponad 20 lat, ale nie została zarejestrowana jako stowarzyszenie – kontynuuje bp Witalij. – Tak więc 30 kwietnia rada została oficjalnie zarejestrowana jako organizacja społeczna, co uważam za ważne osiągnięcie. Po raz kolejny rada zorganizowała i przeprowadziła marsz w obronie rodzin i dzieci. Cieszymy się z czynnego udziału przedstawicieli naszego Kościoła, a także innych Kościołów i organizacji religijnych będących członkami rady oraz wszystkich tych, którzy nie są obojętni do kwestii polityki rodzinnej w Ukrainie, – powiedział hierarcha.