Zauważyłeś błąd? Zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.
Kardynał Konrad Krajewski jest papieskim jałmużnikiem. Zajmuję się działalnością charytatywną Stolicy Apostolskiej. W Ukrainie, od chwili wybuchu wojny, był już dwa razy: od 8 do 12 marca oraz od 28 do 29 marca, kiedy to przyjechał do Lwowa osobiście prowadząc medyczny ambulans podarowany Ukrainie przez Ojca Świętego.
Eminencja odwiedził Ukrainę już dwa razy, od chwili rozpoczęcia wojny. Spotkał się z uchodźcami, rozmawiał z ludźmi, którzy cierpią. Przywiózł pozdrowienia od Papieża i konkretną pomoc, jaką jest ambulans medyczny, którym sam osobiście przyjechał do Lwowa. Ukraina pogrążona jest w wojnie. Co mamy dzisiaj, w tej sytuacji, w której się znaleźliśmy robić?
Zawsze kiedy czytam Biblię, odkrywam w niej własne życie. Przypomina mi się Jonasz. On na początku nie słuchał Boga i szedł dokładnie w przeciwnym kierunku. Ale kiedy w końcu zaczął Boga słuchać, to przemawiał już w Jego imieniu. Zaczął myśleć tak jak chciał tego Bóg. Wzywał do nawrócenia. Ostrzegał, że jeśli ludzie się nie nawrócą, to zginą. Bóg wzywa nas teraz abyśmy się nawrócili. Nawrócenie zawsze zaczyna się od naszego serca, a nie od serca innych osób. To w moim sercu najpierw musi być pokój. Nawrócenie bez uczynków nie jest prawdziwym nawróceniem. Tak jak sama spowiedź też nie wystarcza. Za spowiedzią muszą iść dobre czyny i to one świadczą o naszym prawdziwym nawróceniu.
Czy wojna której doświadczamy teraz w Ukrainie, przeraża Księdza Kardynała?
Chciałby na wojnę spojrzeć nieco inaczej. Owszem, ona jest straszna. Ale jednocześnie wyzwala w was wiele dobra. Ludzi się jednoczą, pomagają sobie. Kiedy jechałem do was tą karetką, to na granicy polsko-ukraińskiej ujrzałem niezwykły widok. Celnicy polscy i ukraińscy pomagali ludziom nieść torby. Wcześniej było tak, że zadaniem celników było przeszukiwanie tych toreb. Staliśmy się teraz piękniejsi. Pomagamy sobie nawzajem. Z człowieka zaczyna wychodzić to co, jest w nim piękne. W Polsce widziałem ludzi, którzy jechali z Gdańska czy Wrocławia 500-700 km do granicy, po to tylko, aby zabrać kogoś do samochodu i zawieść w bezpieczne miejsce.
Co chciał przekazać Franciszek, kiedy wysłał Księdza Kardynała do nas na Ukrainę?
Wysłał mnie tutaj, abym był z Wami. On was bardzo kocha i przytula każdego mieszkańca Ukrainy do swojego serca. Ojciec Święty każdego dnia, przy każdym spotkaniu i audiencji mówi o was. Jednoczy cały świat wokół Ukrainy. Prosi o modlitwę za was. Modli się o pokój w Ukrainie.
Skąd wziął się pomysł, aby podarować Ukrainie ambulans medyczny?
Od kiedy mam dostęp do papieskiego konta bankowego, to Ojciec Święty wciąż mi przypomina, że ma być ono puste. Franciszek ciągle mówi: kiedy nasze konto bankowe jest puste, to jest ono dobre. Puste konto oznacza, że komuś pomogliśmy naszymi pieniędzmi. Ta karetka, którą przyjechałem to pewien symbol, konkretnej pomocy. Papież chce nam w ten sposób podpowiedzieć, co mamy robić. Po prostu: mamy pomagać.
Wielu z nas myśli o tym co było, co pozostawiło za sobą. Albo tez myślimy o przyszłości. Jako ona faktycznie będzie?
Trzeba dziękować za dzisiaj. Bo Ewangelia do dzisiaj. Nie wczoraj i nie jutro. To tu i teraz. Jezus mówi, abym czynił dobro dziś. Pyta mnie codziennie: co mogę dzisiaj dobrego zrobić. Rozmawiałem kiedyś z pewnym włoskim ministrem. Do Włoch przypływały wtedy statki pełne emigrantów. Kiedy na jednym takim statku zamiast 100 osób, było 500 osób. Trzymał on w ręku długopis, który mógł podpisać decyzję, aby ci ludzie mogli zejść na ląd. Powiedziałem mu, że w tym jego długopisie jest wielka moc. Jeden jego podpis, może uratować tak wielu ludzi. Dlatego nie zwlekajmy z czynieniem dobra. Jeśli możesz dziś coś dobrego jeszcze zrobić, to uczyń to już teraz i nie odwlekaj do jutra.
Wszyscy modlimy się w Ukrainie o zwycięstwo. Czy jest jeszcze coś, o co modlić się powinniśmy?
Prośmy Boga o pokój w naszych sercach. Wojna pochodzi od złego. Choć wokół nas jest tak wielka tragedia, módlmy się o dar pokoju dla nas samych, naszych rodzin i dla waszego kraju. Starajmy się być nosicielami pokoju.
Planuje Eminencja odwiedzić jeszcze Ukrainę?
Przyjadę jeszcze nie raz na Ukrainę, jeśli tylko będzie tego potrzeba. Niech Bóg zachowa Ukrainę w pokoju.
o. Mariusz Krawiec SSP, jest korespondentem Vatican News z Ukrainy. Miał okazję towarzyszyć kardynałowi jako dziennikarz podczas jego wizyt w Ukrainie.
