W dniach 18-26 marca 2024 r. Ukrainę odwiedziła trzyosobowa delegacja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Byli to Dominik Kustra, Polak pracujący w biurze stowarzyszenia w Meksyku, Francuz Arnaud D'Andigne z biura stowarzyszenia we Francji oraz Hiszpan Jose Maria Gallardo, dyrektor biura stowarzyszenia w Hiszpanii.
W trakcie tygodniowej podróży odwiedzili oni między innymi Łuck, Równe, Jazłowiec, Tarnopol, Iwano-Frankiwsk, Bursztyn i Lwów. Wszędzie tam spotykali się z biskupami, kapłanami i siostrami zakonnymi, tak rzymsko jak i greckokatolickimi.
W ostatni dzień pobytu delegacji w Ukrainie zapytaliśmy Jose Maria Gallardo o wrażenia z tej podróży oraz o kampanię społeczną, jaką „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” zorganizowało w czasie Wielkiego Postu w Hiszpanii.
Jose Maria, w ciągu ostatniego tygodnia odwiedziłeś wiele miejsce w Ukrainie i spotkałeś się z różnymi osobami. Co uważasz teraz za najważniejsze w zakresie pomocy dla Ukrainy?
Rzeczą najważniejszą jest to, abyśmy wszyscy nie ustawali w modlitwie o pokój. Każdego dnia, gdy jesteśmy na Eucharystii powinniśmy pamiętać o modlitwie w intencji pokoju w Ukrainie i w Ziemi Świętej. Wszystkie wojny, gdziekolwiek są na świecie, to wielki błąd ludzi którzy je wywołują. Świat nie może zapominać o Ukrainie, która potrzebuje także wsparcia ekonomicznego. Nie możemy zapominać o kapłanach, zakonnikach i zakonnicach, którzy pracują na rzecz tych, którzy cierpią, ale sami także potrzebują wsparcia, aby wypełnić swoją misję. Musimy także pomagać osobom, jakie przeżywają traumę z powodu śmieci ich bliskich i innych tragicznych doświadczeń. Jest to wsparcie psychologiczne.
Co takiego robi stowarzyszenie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” w Hiszpanii, aby pomóc Ukrainie?
W Hiszpanii nasze stowarzyszenie ogłosiło na początku Wielkiego Postu kampanię społeczną: UKRAINO, NIE CHCĘ O TOBIE ZAPOMINAĆ. Zakończy się ona wkrótce po Wielkanocy. Ma ona na celu przypominanie, że Ukraina potrzebuje wsparcia modlitewnego i ekonomicznego. Przybyłem tutaj jako przedstawiciel Hiszpanii, aby opowiedzieć w moim kraju o tym, co tutaj się dzieje. Przez cały czas trwania naszej kampanii staramy się w mediach mówić i przypominać o dramacie narodu ukraińskiego, bo niestety mówi się o nim teraz co raz mniej. Jestem w waszym kraju po raz pierwszy. Dwa lata temu byłem w Polsce, gdy na początku wojny organizowana była pomoc dla tych którzy uciekli przed dramatem wojny. Teraz jestem tutaj, aby przekonać się na własne oczy, z jaką odwagą walczycie i pokonujecie różne trudności wynikające z wojny.
Mariusz Krawiec SSP