Godzien jest robotnik zapłaty swojej, — mówi Chrystus. Pozwolimy sobie parafrazować to powiedzenie, mianowicie godzien jest pracownik wakacji swoich.
Wypoczynek to także dar Boży, którego nie trzeba odrzucać ani lekceważyć. Nie jesteśmy superbohaterami, więc potrzebujemy snu, pożywienia oraz od czasu do czasu wypoczynku. Zresztą to może wzmocnić nasze fizyczne, duchowe i psychiczne zdrowie.
A to że na wakacjach nie należy zapominać o Bogu, a wręcz przeciwnie — chwalić Go w pięknie stworzenia, w innej osobie, polecamy 10 psalmów, które warto wziąć ze sobą na wakacje. Wyrazy wdzięczności i chwały, ktorymi Kościół się modli przez wieki, pomogą nam ujrzeć i wychwalać Boga we wszelkim stworzeniu:
Psalm 148
Alleluja.
Chwalcie Pana z niebios,
chwalcie Go na wysokościach!
Chwalcie Go, wszyscy Jego aniołowie,
chwalcie Go, wszystkie Jego zastępy!
Chwalcie Go, słońce i księżycu,
chwalcie Go, wszystkie gwiazdy świecące.
Chwalcie Go, nieba najwyższe
i wody, co są ponad niebem:
niech imię Pana wychwalają,
On bowiem nakazał i zostały stworzone,
utwierdził je na zawsze, na wieki;
nadał im prawo, które nie przeminie.
Chwalcie Pana z ziemi,
potwory i wszystkie morskie głębiny,
ogniu i gradzie, śniegu i mgło,
gwałtowny huraganie, co pełnisz Jego słowo,
góry i wszelkie pagórki,
drzewa rodzące owoc i wszystkie cedry,
dzikie zwierzęta i bydło wszelakie,
to, co się roi na ziemi, i ptactwo skrzydlate,
królowie ziemscy i wszystkie narody,
władcy i wszyscy sędziowie na ziemi,
młodzieńcy, a także dziewice,
starcy wraz z młodzieżą
niech imię Pana wychwalają,
bo tylko Jego imię jest wzniosłe,
majestat Jego góruje nad ziemią i niebem
i pomnaża moc swojego ludu.
Pieśń pochwalana dla wszystkich Jego świętych,
synów Izraela – ludu, który Mu jest bliski.
Alleluja.
Psalm 131
Panie, moje serce się nie pyszni
i oczy moje nie są wyniosłe.
Nie gonię za tym, co wielkie,
albo co przerasta moje siły.
Przeciwnie: wprowadziłem ład
i spokój do mojej duszy.
Jak niemowlę u swej matki,
jak niemowlę – tak we mnie jest moja dusza.
Izraelu, złóż w Panu nadzieję
odtąd i aż na wieki!
Psalm 104
Błogosław, moja duszo, Pana. Panie, mój Boże, jesteś bardzo wielki; odziałeś się w chwałę i majestat.
Okryłeś się światłością jak szatą, rozciągnąłeś niebiosa jak zasłonę.
Zbudowałeś na wodach swoje komnaty, czynisz obłoki swym rydwanem, chodzisz na skrzydłach wiatru.
Czynisz swoich aniołów duchami, swe sługi ogniem płonącym.
Założyłeś fundamenty ziemi, tak że się nigdy nie zachwieje.
Okryłeś ją głębią jak szatą, wody stanęły nad górami.
Na twoje zgromienie rozbiegły się, a na głos twego grzmotu szybko pouciekały.
Wzniosły się ponad góry, zniżyły się w doliny, na miejsce, które dla nich założyłeś.
Wyznaczyłeś im granicę, aby jej nie przekroczyły ani nie powróciły, by okryć ziemię.
Wypuszczasz źródła po dolinach, aby płynęły między górami;
I napoiły wszystkie zwierzęta polne, dzikie osły gaszą w nich swoje pragnienie.
Przy nich mieszka ptactwo niebieskie i śpiewa pośród gałęzi.
Nawadniasz góry ze swoich komnat, owocami twoich dzieł syci się ziemia.
Sprawiasz, że rośnie trawa dla bydła i zioła na użytek człowieka, żeby dobywał chleb z ziemi;
I wino, które rozwesela serce człowieka, i oliwę, od której rozjaśnia się twarz, i chleb, który krzepi serce ludzkie.
Nasycone są drzewa Pana, cedry Libanu, które zasadził;
Na których ptaki mają swe gniazda; jedliny, na których bocian ma swój dom.
Wysokie góry są dla górskich kozłów, a skały są schronieniem dla królików.
Uczynił księżyc, aby odmierzał czas; słońce zna swój zachód.
Sprowadzasz ciemność i nastaje noc, w której wychodzą wszystkie zwierzęta leśne.
Lwiątka ryczą za łupem i szukają swego pokarmu od Boga.
Słońce wstaje, schodzą się razem i kładą się w swoich jamach.
Wtedy wychodzi człowiek do swojej roboty i do swojej pracy aż do wieczora.
O, jak liczne są twoje dzieła, Panie! Wszystkie je uczyniłeś mądrze, ziemia jest pełna twego bogactwa.
Oto morze wielkie i szerokie, w nim niezliczone istoty pełzające, zwierzęta małe i wielkie.
Po nim pływają okręty i Lewiatan, którego stworzyłeś, aby w nim igrał.
Wszystko to czeka na ciebie, abyś dał im pokarm we właściwym czasie.
Gdy dajesz im, zbierają; gdy otwierasz swą rękę, sycą się dobrami.
Lecz gdy ukrywasz swe oblicze, trwożą się; gdy odbierasz im ducha, giną i obracają się w proch.
Gdy wysyłasz twego ducha, zostają stworzone i odnawiasz oblicze ziemi.
Niech chwała Pana trwa na wieki, niech się raduje Pan swymi dziełami.
Patrzy na ziemię, a ona drży, dotyka gór, a dymią.
Będę śpiewał Panu, póki żyję; będę śpiewał memu Bogu, póki istnieję.
Moje rozmyślanie o nim wdzięczne będzie, rozraduję się w Panu.
Niech zostaną wytraceni z ziemi grzesznicy i niech nie będzie już niegodziwych! Błogosław, moja duszo, Pana. Alleluja.
Psalm 100
Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie;
służcie Panu z weselem! Wśród okrzyków radości stawajcie przed Nim!
Wiedzcie, że Pan jest Bogiem: On sam nas stworzył, my Jego własnością, jesteśmy Jego ludem, owcami Jego pastwiska.
Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia, wśród hymnów w Jego przedsionki; chwalcie Go i błogosławcie Jego imię!
Albowiem dobry jest Pan, łaskawość Jego trwa na wieki, a wierność Jego przez pokolenia.
Psalm 92
Dobrze jest dziękować Panu
i śpiewać imieniu Twemu, o Najwyższy:
głosić z rana Twoją łaskawość,
a wierność Twoją nocami,
na harfie dziesięciostrunnej i lirze
i pieśnią przy dźwiękach cytry.
Bo rozradowałeś mnie, Panie, Twoimi czynami,
cieszę się dziełami rąk Twoich.
Jakże wielkie są dzieła Twe, Panie,
bardzo głębokie Twe myśli!
Człowiek nierozumny ich nie zna,
a głupiec ich nie pojmuje.
Chociaż występni plenią się jak zielsko
i złoczyńcy jaśnieją przepychem,
i tak [idą] na wieczną zagładę.
Ty zaś, o Panie, na wieki jesteś wywyższony.
Bo oto wrogowie Twoi, Panie,
bo oto wrogowie Twoi poginą,
rozproszą się wszyscy złoczyńcy.
Wywyższyłeś mój róg jak u bawołu,
skropiłeś mnie świeżym olejkiem.
Oko moje patrzy na nieprzyjaciół,
[tych, co powstają na mnie].
Słuchają moje uszy moich przeciwników.
Sprawiedliwy zakwitnie jak palma,
rozrośnie się jak cedr na Libanie.
Zasadzeni w domu Pańskim
rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga.
Wydadzą owoc nawet i w starości,
pełni soków i zawsze żywotni,
aby świadczyć, że Pan jest sprawiedliwy,
moja Skała, nie ma w Nim nieprawości.
Osłonię go, bo uznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę.
Nasycę go długim życiem
i ukażę mu moje zbawienie.
Psalm 67
Niech Bóg się zmiłuje nad nami,
niech nam błogosławi;
niech zajaśnieje dla nas Jego oblicze
Aby na ziemi znano Jego drogę,
Jego zbawienie – pośród wszystkich ludów.
Niech Ciebie, Boże, wysławiają ludy,
niech wszystkie narody dają Ci chwałę
Niech się narody cieszą i weselą,
że Ty ludami rządzisz sprawiedliwie
i kierujesz narodami na ziemi.
Niech Ciebie, Boże wysławiają ludy,
niech wszystkie narody dają Ci chwałę
Ziemia wydała swój owoc:
Bóg, nasz Bóg, nam pobłogosławił.
Niechaj nam Bóg błogosławi
i niech się Go boją
wszystkie krańce ziemi!
Psalm 62
Dusza moja spoczywa tylko w Bogu,
od Niego przychodzi moje zbawienie.
On jedynie opoką i zbawieniem moim,
twierdzą moją, więc się nie zachwieję.
Dokądże będziecie napadać na człowieka
i wszyscy go przewracać
jak ścianę pochyloną,
jak mur, co się wali?
Tylko zamyślają podstępy
i lubią zwodzić;
kłamliwymi ustami swymi błogosławią,
a przeklinają w sercu.
Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja.
On jedynie skałą i zbawieniem moim,
On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję.
W Bogu jest zbawienie moje i moja chwała,
skała mojej mocy,
w Bogu moja ucieczka.
W każdym czasie Jemu ufaj, narodzie!
Przed Nim serca wasze wylejcie:
Bóg jest dla nas ucieczką!
Synowie ludzcy są tylko jak tchnienie,
synowie mężów kłamliwi.
Na wadze w górę się wznoszą:
wszyscy razem są lżejsi niż tchnienie.
Nie pokładajcie ufności w przemocy
ani się łudźcie na próżno rabunkiem.
Do bogactw, choćby rosły,
serc nie przywiązujcie.
Bóg raz powiedział, dwa razy to słyszałem:
Bóg jest potężny. I Ty, Panie, jesteś łaskawy,
bo Ty każdemu oddasz według jego czynów.
Psalm 33
Szczęśliwi, wołajcie radośnie na cześć Pana,
prawym przystoi pieśń chwały.
Sławcie Pana na cytrze,
śpiewajcie Mu przy harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Jemu pieśń nową,
pełnym głosem pięknie Mu śpiewajcie!
Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło niezawodne.
On miłuje prawo i sprawiedliwość:
ziemia jest pełna łaskawości Pańskiej.
Przez słowo Pana powstały niebiosa
i wszystkie ich zastępy przez tchnienie ust Jego.
On gromadzi wody morskie jak w worze:
oceany umieszcza w zbiornikach.
Niech cała ziemia boi się Pana
i niech się Go lękają wszyscy mieszkańcy świata!
Bo On przemówił, a wszystko powstało;
On rozkazał, a zaczęło istnieć.
Pan udaremnia zamiary narodów;
wniwecz obraca zamysły ludów.
Zamiar Pana trwa na wieki;
zamysły Jego serca – poprzez pokolenia.
Szczęśliwy lud, którego Bogiem jest Pan –
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan patrzy z nieba,
widzi wszystkich synów ludzkich.
Spogląda z miejsca, gdzie przebywa,
na wszystkich mieszkańców ziemi:
On, który ukształtował każdemu z nich serce,
On, który zważa na wszystkie ich czyny.
Nie uratuje króla liczne wojsko
ani wojownika nie ocali wielka siła.
W koniu zwodniczy ratunek
i mimo wielkiej swej siły nie umknie.
Oto oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją,
nad tymi, co ufają Jego łasce,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.
Dusza nasza wyczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
W Nim przeto raduje się nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.
Niech nas ogarnie łaska Twoja, Panie,
według ufności pokładanej w Tobie!
Psalm 29
Przyznajcie Panu, synowie Boży,
przyznajcie Panu chwałę i potęgę!
Przyznajcie Panu chwałę Jego imienia,
na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana!
Głos Pański ponad wodami,
zagrzmiał Bóg majestatu:
Pan ponad wodami niezmierzonymi!
Głos Pana pełen potęgi!
Głos Pana pełen dostojeństwa!
Głos Pana łamie cedry,
Pan łamie cedry Libanu,
sprawia, że Liban skacze niby cielec
i Sirion niby młody bawół.
Głos Pana rozsiewa ogniste strzały,
Głos Pana wstrząsa pustynią,
Pan wstrząsa pustynią Kadesz.
Głos Pana zgina dęby,
ogałaca lasy:
a w Jego pałacu wszystko woła: „Chwała!”
Pan zasiadł [na tronie] nad potopem
i Pan zasiada jako Król na wieki.
Niech Pan udzieli mocy swojemu ludowi,
niech Pan błogosławi swój lud, darząc go pokojem.
Psalm 23
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.
Twój kij i Twoja laska
są tym, co mnie pociesza.
Stół dla mnie zastawiasz
wobec mych przeciwników;
namaszczasz mi głowę olejkiem;
mój kielich jest przeobfity.
Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pańskim
po najdłuższe czasy.