Dlaczego opuściłam Krym
Katoliczka z Sewastopola, która wraz z rodziną przeprowadziła się do Kamieńca Podolskiego, opowiada o swojej ucieczce z Krymu Jak wszystko się zaczynało Oczywiście czytałam Facebooka i wiedziałam, co się dzieje, że zajęcie jednostek wojskowych niczym dobrym się nie skończy. Chociaż decydującym było nie to. Już wtedy, 4 marca, w ludziach zaczynała kipieć nienawiść. Były organizowane «oddziały samoobrony». Chociaż przed kim one zbierały się bronić, było niezrozumiałe. W nich zbierali się bandyci, w Sewastopolu jest ich dość dużo…...
11 Luty, 18:35
1234
Świadectwo